piątek, 19 kwietnia 2024

z inspiracji... Z. Siemaszko... ("Warszawa Powiśle")

Podczas kolejnej wizyty na wystawie fotografii Zbyszka Siemaszki w Domu Spotkań z Historią - zachwyciło mnie jedno ze zdjęć "nocnych".

Próby "fotografowania śladami Siemaszki", podejmowałem już wcześniej, z niezbyt wielkim skutkiem. Oczywiście - wiele zdjęć, które robiłem i robię podczas "subiektywnych spacerów powarszawskich" - to kadry "zapamiętane" z fotografii Zbyszka Siemaszki, które były wszechobecne zwłaszcza w latach 60-70 XX wieku, w oglądanych przeze mnie albumach.
Choćby słynne "kręcone" schody przy Moście Gdańskim.


Jednak tym razem postanowiłem - całkiem świadomie "popatrzeć" na obiekty fotografowane przez Siemaszkę - trochę tak jak On, a trochę - tak po swojemu.
Jaki pierwsze - powstały zdjęcia z warszawskiego dworca "Warszawa Powiśle". Właśnie przez tę fotografię powyżej...
Oczywiście - zdaję sobie sprawę, że p. Siemaszko fotografował zupełnie innym aparatem, a ja - w Rolleiflexie musiałem kadrować tak jak się dało. No i zdjęcia robiłem w słoneczną sobotę :)
 

zapraszam...
"Warszawa Powiśle"

[wszystkie fotografie robiłem Rolleiflexem, na negatywie Ilford HP5+, wywołałem w Ilfotecu DD-X, zdigitalizowałem negatyw i opracowałem ostateczne obrazy w "cyfrowej ciemni"]

 
Część kadrów powtarzałem przy użyciu Polaroida SX-70.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz