Tak czy inaczej - znów byłem na Kasprowym, znów było "morze" śniegu, chmur, mgły i Słońca. Trochę mniej wiało...
zapraszam:
A zamknięcie wystawy udało się bardzo dobrze - i zakończyło, jak za "dawnych, dobrych czasów" donocnymi posiadami w Kolibeczce...
na zdjęciu (od lewej): Zbyszek Ładygin, główny organizator warsztatów, Leszek Szurkowski - prowadzący zajęcia, artysta fotografik, fotograf, Paweł Skawiński, dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego
fragment wystawy (nieskromnie wybrałem takie zdjęcie, na którym widać dwie moje fotografie :)
Przy okazji pobytu na Kasprowym Wierchu udało nam się z LP zrobić dyptyk fotograficzny:
i to by było na tyle :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz