Za głosem
Jest w górach taka niezwykła moc, że im dalej, im wyżej idziesz, tym mniejsze stają się twoje problemy. Kiedy nad tobą już tylko niebo, wypełnia cię spokój. Otulony ciszą, z chmurami u stóp czujesz, że Bóg jest na wyciągnięcie ręki i mógłbyś mu powiedzieć wszystko.
Nie mówisz jednak, bo przecież wiesz, że ma ważniejsze sprawy na głowie
niż twoje z życiem potyczki. Wystarcza ci, że świat który stworzył, jest taki piękny. Przysiadasz utrudzony, a wzrok wędruje dalej, hen, gdzieś za horyzont, gdzie czeka twoja tęcza.
niż twoje z życiem potyczki. Wystarcza ci, że świat który stworzył, jest taki piękny. Przysiadasz utrudzony, a wzrok wędruje dalej, hen, gdzieś za horyzont, gdzie czeka twoja tęcza.
Kiedy nadejdzie twój czas, ruszysz w jej stronę jak w kolejną górską
wyprawę, troski porzucając na ziemi. Swoim zwyczajem pójdziesz sam zabierając jedynie najpiękniejsze widoki ze szczytów…
wyprawę, troski porzucając na ziemi. Swoim zwyczajem pójdziesz sam zabierając jedynie najpiękniejsze widoki ze szczytów…
Ale to jeszcze nie dziś, nie teraz,
Dziś idź, za głosem serca idź.

---
wrzesień 2015; aparat: Zenza BRONICA SQ-A, obiektyw:
ZenzanonS 1:2.8, f=80 mm, z ręki, czas 1/125 sek., f8.0, ISO
80 (Ilford FP4+), wywołanie negatywu i
opracowanie obrazu: wywołanie własne (Rodinal: 1+50, 7.5 min.), digitalizacja negatywu i "cyfrowa ciemnia".
tekst: Lidia Maląg
fotografia: Grzegorz Barczyk
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz