Kolejna historia nieopowiedziana do końca. Podobnie jak w większości przypadków - na
temat fotografowanych ludzi, historii wykonania zdjęć - nie wiadomo nic.
Czasem - poprzez analizę strojów, krajobrazu - można próbować się
domyślać - z jakiego okresu (mniej więcej) pochodzą dane fotografie, z
jakiego miejsca. Jednak najciekawsza jest możliwość "dorobienia" sobie
historii - do zdjęć. Dla tamtych ludzi fotografia miała zatrzymać "na
zawsze" jakieś zdarzenie z ich życia. Ważne, być może najważniejsze.
Pokazując zdjęcia rodzinie - dzieciom, wnukom - mieli zamiar opowiadać
historię... Ale - Historia, ta "większa" potoczyła się inaczej,
nieprzewidywalnie...
Historie nie zostały opowiedziane - a dziś, po prawie wieku możemy wyłącznie sobie wyobrażać o czym miały opowiadać...
Oto kolejna z nich...
Miejsce akcji: miasto, zapewne duże, być może Lwów, Wilno - jakieś inne - raczej z rejonów zaboru rosyjskiego lub Galicji;
Wnętrza - szkoła dla dziewcząt, choć nie tylko:
Czas akcji: zapewne okres międzywojenny, być może czas I Wojny Światowej. Być może tuż po...
To zapewne główne bohaterki - w rodzinnym domu, w ogrodzie. Rodzice zamówili dla nich całą sesję fotograficzną - w szkole, w gronie koleżanek...
Po wyglądzie sal, po wyglądzie nauczycieli - można się domyślać jakie przedmioty były nauczane - na pensji :)
Po lekcjach koleżanki spotykały się w domach, z pewnością działały w organizacji typu harcerstwo...
I jak przystało na panny z dobrego domu - udzielały się dobroczynnie...
Ta ostatnia fotografia pozwala - w niewielkim stopniu - określić okres, w którym zostały wykonane zdjęcia...