Już po wakacjach, we wrześniu - podczas pierwszego subiektywnego spaceru powarszawskiego używałem aż trzech aparatów :)
Kilka zdjęć ze spacerów powakacyjnych - na zasadzie porównania kadrów :)
Mamyia rb67 |
Brownie No. 2 |
Polaroid 636 |
Podobnie jak i ten zestaw - od lewej Mamyia, Brownie, Polaroid...
W ramach tego samego spaceru robiłem - także - zdjęcia tylko jednym aparatem:
Jedna z ulic (Kozia) doczekała się aż "poczwórnego" portretu. Do zdjęć robionych Mamyią, Brownie i Polaroidem doszło zdjęcie "telefoniczne"...
W archiwach znalazłem jeszcze jedno zdjęcie ul. Koziej - zrobione Weltaflexem, kilka lat temu. W nieco innym miejscu, ale zawsze...
---
W minioną sobotę - subiektywny spacer poszczeciński także był dokumentowany przy pomocy Polaroida i Brownie No. 2. Na zdjęcia z tego ostatniego apartu - trzeba jeszcze poczekać - ale zdjęcia Polaroidowe są "gotowe" nieomal od razu :).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz