Co więcej - takie "zdjęcia o niczym" - muszą chyba mi się podobać, bo robię ich stosunkowo dużo...
Oczywiście, ktoś może powiedzieć, że cóż innego można fotografować będąc nad morzem? Widoczki z plaży o różnych porach dnia, muszelki, fale... koniec...
Być może będzie w tym sporo racji...
Tak czy inaczej - zapraszam na tegoroczną - niewielką - porcję "plażowej fotografii"...











To "zestaw" cyfrowy (Canon EOS 7D). Niebawem powinien pojawić się - skromniejszy - zestaw "analogowy" :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz