Zapraszam :)
Oczywiście - ogród w Przelewicach to nie tylko kwitnące magnolie, nawet nie tylko drzewa i kwiaty. Jak każdego roku spotkaliśmy parę łabędzi :)
Lida - wyjątkowo - dała się namówić na fotografowanie (zdjęcia do obejrzenia na naszym wspólnym profilu), co więcej udało mi się to uwiecznić :)
Nie tylko kwitnące magnolie warte są oglądania, fotografowania.
Ale i tak - magnolie robią największe wrażenie - przynajmniej na mnie...
ps. na razie nie stwierdziłem zależności pomiędzy tym - w którym miejscu uda mi się sfotografować krokusy - a gdzie magnolie. W każdym razie zestawienie tegoroczne: krokusy - dol. Chochołowska, magnolie - Przelewice, powtórzyło się już trzykrotnie...
(wszystkie fotografie zrobiłem aparatem Zenza BRONICA SQ-A, z obiektywami 80 i 200 mm, na negatywach: Ilford HP5+, "świeconym" na ISO 160 oraz Ilford Delta 100. Negatywy wywołałem w Ilfotecu DD-X, a obrazy zdigitalizowałem i opracowałem w "cyfrowej ciemni")
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz