sobota, 19 listopada 2016

Coś się kończy - coś się zaczyna...

Przepraszam niezorientowanych za "prywatny" wpis. :) 
To coś w rodzaju pożegnania/podziękowania.
Jest - dla mnie właściwie już raczej było - takie miejsce w wirtualnej rzeczywistości, z którym to miejscem od kilku lat się identyfikowałem. Miejsce poświęcone - oczywiście - fotografii. Miałem możliwość poznać tam wiele interesujących osób, bardzo podnieść poziom swojej wiedzy o fotografii i fotografowaniu. 
Ale - wszystko się zmienia. 
Te kilka fotografii, które poniżej zamieszczam - to swoista dedykacja, dla wszystkich (bez wyjątku), którzy byli - są - będą związani z tym miejscem. 

Z podziękowaniem za wspólnie spędzony - wirtualnie i realnie - czas. 

 

 
 
 
 
Do zobaczenia - być może - gdzieś w okolicznościach przyrody fotograficznej.
(ja nie przejdę na drugą stronę ulicy...)
jaskiniar


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz