środa, 21 maja 2014

dolnośląskie majówkowanie

Nauczeni doświadczeniami lat minionych postanowiliśmy spędzić "najdłuższy weekend nowoczesnej Europy Środkowej" w rejonie - jak się nam wydawało - mniej popularnym turystycznie niż np. Tatry :) I w sumie - bo wybór padł na Dolny Śląsk - mieliśmy rację. Tłumy były zdecydowanie mniejsze, choć nie udało nam się dostać do Zamku Książ, a 1 maja mieliśmy spore kłopoty ze znalezieniem miejsca na zjedzenie obiadu... być może do tego ostatniego problemu przyczyniła się deszczowa pogoda...
Tak czy inaczej - zwiedzanie dolnośląskich miast i miasteczek zrekompensowało niedostatki pogodowe i - miejscami nadmierną - liczbę ludzkości...
Zapraszam - subiektywne, majówkowe spacery podolnośląskie :)
,


powyżej - trzy "migawki" ze Świdnicy, poniżej - z Wałbrzycha i Wrocławia. A jeszcze niżej - rozmaite inne :)






 








te dwie kolorowe fotografie są autorstwa Lidy :)



 
 
 
Zdjęć jest jeszcze sporo - być może kolejne pojawią się przy innej okazji :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz