poniedziałek, 26 maja 2014

czas zatrzymany, historie nieopowiedziane...

Praca przy kolekcji/zbiorze fotografii prof. Pazdry spowodowała u mnie pewne zainteresowanie negatywami na szklanych płytkach. Zacząłem - okazyjnie - zdobywać takie archiwalne fotografie. W większości przypadków - na temat fotografowanych ludzi, historii wykonania zdjęć - nie wiadomo nic. Czasem - poprzez analizę strojów, krajobrazu - można próbować się domyślać - z jakiego okresu (mniej więcej) pochodzą dane fotografie, z jakiego miejsca. Jednak najciekawsza jest możliwość "dorobienia" sobie historii - do zdjęć. Dla tamtych ludzi fotografia miała zatrzymać "na zawsze" jakieś zdarzenie z ich życia. Ważne, być może najważniejsze. Pokazując zdjęcia rodzinie - dzieciom, wnukom - mieli zamiar opowiadać historię... Ale - Historia, ta "większa" potoczyła się inaczej, nieprzewidywalnie...
Historie nie zostały opowiedziane - a dziś, po prawie wieku możemy wyłącznie sobie wyobrażać o czym miały opowiadać...

Oto jedna z nich...
Miejsce akcji: prawdopodobnie Karpaty, Kresy Wschodnie, być może Huculszczyzna;
Czas akcji: zapewne okres przed, bądź w trakcie I Wojny Światowej. Być może tuż po...

A o czym opowiada historia - to już proszę samemu :)
 Powyżej - główny bohater, oto główny wątek historii:
 
 

 



i wątki poboczne:

 
kolejny...



i zakończenie historii...
Mam nadzieję, że - ewentualni Oglądający - "doopowiedzą" sobie całą historię. I może zechcą się - w formie komentarza - tą historią podzielić. Ze mną i z innymi :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz