niedziela, 16 marca 2014

to już wiosna

Od kilkunastu lat "prawdziwy" początek wiosny - fotograficznej - to dla mnie pojawienie się krokusów. Najpiękniejsze krokusy można oglądać - albo w Tatrach, na polanach dolin: Kościeliskiej, Chochołowskiej, na Siwej Polanie i okolicach; albo - w Szczecinie - na Jasnych Błoniach. A w dodatku zawsze jest szansa, że jeśli się "nie zdąży" na północ - to może uda się na południu. Albo odwrotnie... 
W tym roku - raczej - będą tylko te szczecińskie... Zapraszam...

 






















i jeszcze kilka w kolorze... a co... :)



 
dwa ostatnie zdjęcia - są autorstwa mojej Lepszej Połowy (Li_an - dla wtajemniczonych)

 nie wiem, czy uda mi się "złapać" krokusy tatrzańskie... ale - tak czy inaczej - nawet najwspanialsze fotografie krokusów - nie przebiją tej jednej - jedynej - sprzed dwóch lat...
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz