poniedziałek, 21 listopada 2016

Subiektywne spacery powarszawskie - remanenty...

Wywołując - wczoraj wieczorem - negatyw z kolejnego, niedzielnego (subiektywnego oczywiście) powarszawskiego spaceru - uprzytomniłem sobie, że właściwie - od końca wakacji - choć spacerowałem subiektywnie tu, ówdzie, także w Warszawie, na "swoim" blogu fotografii z tych spacerów nie wstawiłem. Pojawiały się - a to na Plfoto, a to na AT - ale "tu" - nie.
Nadrabiam zatem tę zaległość, zaznaczając od razu, że do prezentacji wybrałem tylko kilka zdjęć z okresu od września do listopada :)
 
 
 
 
 

 W październiku spacerowałem subiektywnie głównie poza Warszawą. Z tych spacerów niebawem również "zdam sprawozdanie". Na zakończenie - zdjęcia z ostatniego subiektywnego spaceru powarszawskiego - czyli z niedzieli 20 listopada 2016 roku.






 

 
Ze zdjęć świetnie się można zorientować gdzie - i którędy - spacerowałem :)
(wszystkie zdjęcia zostały wykonane na negatywach czarno-białych, przy pomocy aparatów "tradycyjnych": Zenza BRONICA SQ-A oraz Mamiya RB67. Negatywy wywołałem w "domowej ciemni", a ostateczne obrazy opracowałem w "ciemni cyfrowej" na podstawie przefotografowanych negatywów)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz