poniedziałek, 7 października 2013

Tatrzański koniec lata

Od kilkunastu lat letnio/jesienne załamanie pogody pojawia się w Tatrach coraz wcześniej. Tak było i w tym roku, choć rekord z września 2007 (pierwszy opad śniegu w nocy z 4 na 5 września)
 nie został pobity. Załamanie przyszło - mniej więcej w połowie września, a i to odbywało się "na raty". Co drugi dzień pogoda była do.... kitu, co drugi - nadawała się na wycieczki, choć charakter tych wycieczek zmieniał się znacznie. Na bardziej zimowy...
Wypad na Kasprowy:







 
 Spacer Roztoką do schroniska w dol. Pięciu Stawów Polskich  i dalej przez Świstówkę do Morskiego Oka:

 







spotkanie z kozicami:




 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz